Sharenting to słowo, które powstało z połączenia dwóch angielskich określeń: share – dzielić sięi parenting – rodzicielstwo. Oznacza regularne zamieszczanie w sieci przez rodziców zdjęć, filmówi informacji z życia dziecka. Czym się najczęściej dzielimy? Różnorodność materiałów wrzucanych do sieci przez rodziców jest ogromna. To zazwyczaj przełomowe momenty z życia maluchów, jak pierwszy uśmiech, ząbek, pierwsze samodzielnie stawiane kroki. Zamieszczamy też relacje dokumentujące ważne wydarzenia z przedszkola, czy szkoły oraz wspólne wyjazdy wakacyjne. Brzmi niewinnie, prawda?
Opublikowanie kilku ogólnych informacji o dziecku i zamieszczenie paru zdjęć w mediach społecznościowych nie musi od razu prowadzić do uruchomienia lawiny negatywnych konsekwencji. W opracowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji i Akademię NASK poradniku dla rodziców „Sharenting i wizerunek dziecka w sieci”, który został opracowany w ramach kampanii „Nie zagub dziecka w sieci” przeczytacie, jak rozsądnie korzystać z mediów społecznościowych oraz poznacie kilka zasad, które pozwolą wyeliminować zagrożenia związane ze zjawiskiem sharentingu.
(źródło: Sharenting i wizerunek dziecka w sieci - Nie zagub dziecka w sieci - Portal Gov.pl (www.gov.pl))
Zapraszamy do zapoznania się z poniższym materiałem:
